We wtorek media obiegło nagranie z incydentu, który miał miejsce w okolicy mostu Poniatowskiego w Warszawie. Mężczyzna, który jak już zdążono ustalić był pod wpływem narkotyków machał jak szalony siekierą. Kręcił się przy tym w kółko próbując nieudolnie trafić w funkcjonariuszy.
Zdarzenie miało miejsce 2 maja po południu, kiedy policja zabezpieczała finał Pucharu Polski. Mężczyzna, który nie był kibicem, został zatrzymany do policyjnej kontroli na moście Poniatowskiego. Następnie wyszedł z auta z siekierą i zaczął atakować funkcjonariuszy. Miało być niebezpiecznie, a w efekcie wyszło kuriozalnie.
– Pościg za hondą na moście Poniatowskiego! Kierowca wyszedł z auta i rzucił się z siekierą na policjantów. Został obezwładniony i zatrzymany. Z naszych informacji wynika, że mężczyzna mógł być obcokrajowcem i jest pod wpływem środków odurzających. Badanie alkomatem wykazało, że jest trzeźwy. Dwóch policjantów było badanych przez ratowników medycznych – podaje facebookowy profil “Miejski Reporter”.
– Mężczyzna zaatakował policjantów siekierą! Mamy nagranie. Do zdarzenia doszło wczoraj w okolicy mostu Poniatowskiego na Alejach Jerozolimskich vis-a-vis Muzeum Narodowego. Kierujący hondą nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Został zatrzymany chwilę później, nagle wyszedł z auta i zaatakował policjantów siekierą. Widać, że mężczyzna zachowuje się bardzo dziwnie. Jak udało nam się ustalić, mężczyzna był pod wpływem narkotyków; metaamfetaminy oraz kokainy. Został zatrzymany – dodano w opisie nagrania.
Mężczyzna usłyszał zarzuty
Jak potwierdza “Super Express”, zatrzymany to 44-latek, który jest Polakiem. Wcześniej odsiadywał wyrok za ataki siekierą na bankomaty. Teraz usłyszał zarzuty zniszczenia mienia oraz czynnej napaści na policjantów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sławomir Mentzen nawiązał do matury z języka polskiego. “Oczywiście, że tak!”
źródło: polskaracja.pl / se.pl / Facebook